Piotr Zieliński - Maestro z Polski!

Na tej niezwykle newralgicznej pozycji reprezentacja Polski od dawna miała problem. Z defensywnymi pomocnikami raczej nigdy tego problemu nie było. Jednak, gdy chodziło o zawodnika, który będzie potrafił pokierować grą, będzie dobrze wyszkolony technicznie, z dobrym przeglądem pola i, co najważniejsze, będzie potrafił dorzucić piłkę dokładnie tam, gdzie potrzeba, to już tak kolorowo nie było. Mieliśmy na tej pozycji niezłych zawodników jak Brzęczek, Nowak czy Szymkowiak. Smuda nawet próbował ten problem rozwiązać Obraniakiem, ale on zupełnie nie wkomponował się w zespół mentalnie i kulturowo. Jednak żaden z wymienionych nie był zawodnikiem o takim potencjale jak Zieliński, który już odgrywa bardzo ważną rolę w czołowym klubie w jednej z najsilniejszych lig w Europie. Oprócz świetnego przeglądu pola i  doskonałych dalekich i niekonwencjonalnych podań sam jest stosunkowo bramkostrzelny i zaczyna tych bramek strzelać coraz więcej. Oto próbka jego umiejętności: zagrań, asyst i bramek, którymi raczy kibiców Napoli od 2016 roku:



Co prawda zdarzają mu się mecze, w których potrafi po prostu zniknąć. Tak jak w zupełnie nieudanym występie na Euro 2016, gdy dostał szansę od początku meczu w starciu z Ukrainą i już po 45 minutach Adam Nawałka musiał go zmienić, a resztę turnieju przesiedział na ławce. Pamiętajmy jednak, że ten chłopak ma dopiero 23 lata (na Euro był rok młodszy) i potrzebuje jeszcze trochę czasu zanim  zacznie dyrygować drużynami z takimi uznanymi zawodnikawmi w składzie jak Lewandowski, Błaszczykowski czy Krychowiak w reprezentacji czy choćby Marek Hamsik w Napoli.

I choć sfera mentalna wydaje się być jeszcze tą, nad którą powinien najbardziej pracować, to nie można powiedzieć, że brak mu osobowości. Zademonstrował to w setnym odcinku Turbokozaka, nie wspominając już o jego nieprzeciętnych umiejętnościach technicznych:



A najlepsze jest to, że wszyscy dopiero czekamy na eksplozję jego niewątpliwie wielkiego talentu, przede wszystkim w reprezentacji, bo w klubie radzi sobie naprawdę świetnie. Dowodem na to jak cennym jest zawodnikiem dla Napoli niech będzie jego klauzula odstępnego zawarta w kontrakcie, która wynosi aż 65 milionów euro i jest najwyższą w zespole.

Dlatego dmuchajmy i chuchajmy na niego i bądźmy wyrozumiali, gdy przytrafi mu się gorszy mecz, bo zawodnicy o takim talencie i umiejętnościach nad Wisłą nie rodzą się często. A jeśli się rodzą, to z jakichś powodów są albo przeoczani, albo gubią się gdzieś w gąszczu selekcji. Kiedy jednak już nastąpi przez wszystkich oczekiwany wybuch jego talentu, będziemy mieli z niego pociechę w reprezentacji w środku pola na lata.

@AM

Szukasz klubu, a  nie masz menedżera? Potrzebujesz pomocy lub chcesz się wypromować? >> ZAREJESTRUJ SIĘ W NASZYM SERWISIE I STWÓRZ SWOJE SPORTOWE PORTFOLIO! - Sprawdź co możemy dla Ciebie zrobić.